Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewa Tylman: Podsumowanie wszystkich informacji na temat odnalezionych zwłok [ZDJĘCIA]

KAT, NK
Z Warty na wysokości Czerwonaka wyłowiono ciało kobiety. wszystkie ustalenia wskazują, że może ono należeć do zaginionej w listopadzie Ewy Tylman.
Z Warty na wysokości Czerwonaka wyłowiono ciało kobiety. wszystkie ustalenia wskazują, że może ono należeć do zaginionej w listopadzie Ewy Tylman. Łukasz Gdak
Od odnalezienia ciała w Warcie na wysokości Czerwonaka, do sekcji zwłok, która jednak nie przyniosła żadnych decydujących wniosków. W ciągu zaledwie 24 godzin w sprawie Ewy Tylman wydarzyło się bardzo wiele. Eksperci już mówią, że odnalezione zwłoki to właśnie zaginiona studentka.

Poniedziałek 25 lipca, wieczór:

Z Warty na wysokości Czerwonaka wyłowiono ciało kobiety. wszystkie ustalenia wskazują, że może ono należeć do zaginionej w listopadzie Ewy Tylman. Zwłoki w wodzie zauważył przypadkowy przechodzień, który wezwał również policję.

- Ciało jest w znacznym stopniu rozkładu. Na razie trudno ocenić jak długo przebywa się w wodzie i w jaki sposób tam się znalazło - mówił dla "Głosu Wielkopolskiego" Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Zwłoki ubrane były w odzież w jakiej Ewa Tylman widoczna była na ostatnich nagraniach przed zaginięciem. Odnaleziono przy nich również kartę kredytową wydaną na Ewe Tylman.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Ciało zostało przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej przy ul. Święcickiego w Poznaniu. Wszyscy potwierdzają, że na 99.9% to zaginiona Ewa Tylman

Robili sobie zdjęcia ze zwłokami
Jak podaje "Gazeta Wyborcza" przy okazji przewozu ciała doszło do skandalicznego wydarzenia. Pracownicy firmy pogrzebowej Universum mieli otworzyć worek ze zwłokami i robić sobie z nimi zdjęcia. Rzecznik poznańskiej policji potwierdził, że wydarzenie to zostało nagrane przez kamery w Zakładzie Medycyny Sądowej. Pracownicy firmy mogą odpowiedzieć teraz za znieważenie zwłok.

Wtorek 26 lipca:

W Zakładzie Medycyny Sądowej przy ul. Święcickiego w Poznaniu odbyła się sekcja zwłok wyłowionych w poniedziałek z Warty.

- Nie udało się ustalić przyczyny zgonu ze względu na to, że ciało znajdowało się w stanie zaawansowanego gnicia. Nie ustalono też w stu procentach tożsamości osoby. Odzienie na ujawnionym ciele odpowiada jednak odzieży, w którą ubrana była w dniu zaginięcia Ewa Tylman – powiedział na wtorkowej konferencji prasowej prokurator Łukasz Biela z poznańskiej Prokuratury Okręgowa.

Specjaliści z Zakładu Medycyny będą przeprowadzać kolejne badania radiologiczne, toksykologiczne, histopatologiczne i homogenetyczne, które będą miały potwierdzić tożsamość ofiary, przyczynę i czas zgonu.

Na ostateczne wyniki, które formalnie potwierdzą, do kogo należy ciało odnalezione w Czerwonaku

Krzysztof Rutkowski będzie domagał się odszkodowania
– Będę domagał się 2 mln zł odszkodowania od Skarbu Państwa za narażenie mojej firmy na straty wizerunkowe i finansowe. Interesy mojego biura zostały zmiażdżone. Przekazywanie informacji, że agenci biura Rutkowski fabrykowali dowody naraziło nas na ogromne straty. Nie będzie taryfy ulgowej – grzmiał na konferencji prasowej Krzysztof Rutkowski, który we wtorek ponownie przyjechał do Poznania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto