Happening zorganizowało kilkanaście osób, którzy stali ucharakteryzowani z planszami i banerami ze zdjęciami z polskich ferm. Zbierano także podpisy pod petycją w sprawie zakazu hodowli zwierząt futerkowych.
Podobne manifestacje zorganizowano również w innych miastach. - Występujemy przeciw hodowli futerkowych zwierząt. W ich obronie. Nie zgadzamy się z ta chorą sytuacją, to się musi skończyć. Część ludzi nie jest świadoma tego, co nosi - mówiła Luiza Wojda, uczestniczka happeningu w Białymstoku.
- Futerka są do tego, by je głaskać i kochać, a nie po to, by je obdzierać - dodała jedna z mieszkanek Białegostoku.
Źródło: TVN24/x-news
ZOBACZ TAKŻE:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?