Do Poznania przyjeżdża coraz więcej turystów!

Według szacunków na zwiedzanie Poznania co roku decyduje się ponad 600 tys. osób. Spędzają one w tym mieście przynajmniej dwa dni. Wpływ na popularność Poznania mogły mieć mistrzostwa europy.

- Przede wszystkim staliśmy się rozpoznawalni turystycznie. Zauważamy, że coraz więcej osób przyjeżdża do nas w weekendy i wakacje. Wystarczy wybrać się w niedzielę na koziołki i policzyć liczbę języków, które możemy usłyszeć - zauważa Jan Mazurczak, dyrektor Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

CZYTAJ TEŻ: Turyści w Poznaniu. Najczęściej oglądane są: Cytadela, Bazar, Stary Browar

To właśnie ta organizacja nadzorowała badania Poznańskiego Barometru Turystycznego, które zainaugurowano w 2013 roku. Wynika z nich, że punkty informacji turystycznej odwiedziło ponad 510 tys. osób. W porównaniu z poprzednim rokiem zanotowano wzrost o 63 proc. Prace nad Poznańskim Barometrem Turystycznym będą kontynuowane w kolejnych latach.

Zdaniem dr. Piotra Zmyślonego z Uniwersytetu Ekonomicznego, który konsultował badania, ich wyniki świadczą jedynie o tym, że miasto zwróciło uwagę na jakość swojej oferty turystycznej. - Jest ona coraz lepsza. Przykładem są choćby punkty informacji turystycznej, które są otwarte coraz dłużej - przyznaje Zmyślony.

Od kilku lat zauważalny jest wzrost liczby turystów z Hiszpanii. Obecnie co siódmy turysta pochodzi z tego kraju. Nowymi turystami w stolicy Wielkopolski są z kolei Japończycy, Chińczycy, a od dwóch miesięcy także Amerykanie i Kanadyjczycy.

Wzmożony ruch turystyczny zauważyli także przewdonicy miejscy. - Trasy wycieczek jednak się nie zmieniają. Oprowadzamy ich po Starym Rynku, katedrze i okolicach placu Mickiewicza - przyznaje przewodnik miejski Alek Artyszuk.

Czy na większą liczbę turystów wpłynęła promocja miasta przeprowadzona przy okazji Euro 2012? Na to pytanie znawcy branży turystycznej nie chcą odpowiedzieć. - Jest na to za wcześnie. O ewentualnym "efekcie Euro" będziemy mogli porozmawiać za kilka lat - uważa Mazurczak.

Jednak w trakcie trwania mistrzostw miasto odwiedziło mniej osób. Do Poznania przyjechali kibice piłki nożnej, ale z wizyty zrezygnowały osoby, które chciały zobaczyć atrakcje turystyczne. - To normalne zjawisko, które obserwowaliśmy także w trakcie igrzysk w Londynie - podkreśla dr Zmyślony.

Co się dzieje w stolicy Wielkopolski? Zajrzyj na poznan.naszemiasto.pl