„Chrońmy polskie dzieci” - z tym hasłem przedstawiciele i sympatycy Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach Stop Nop organizowali akcję podpisów pod projektem kontrowersyjnej ustawy.
- Jest ryzyko, musi być wybór
- jak mantrę powtarzała Justyna Socha, liderka stowarzyszenia. A lekarze są wręcz przerażeni takim podejściem.
Autorzy projektu zaznaczają, że nie są przeciwnikami szczepień jako takich, ale uważają, że decyzję o tej formie profilaktyki należy pozostawić rodzicom. Powołują się na zasady obowiązujące w 20 krajach Europy, gdzie [wytloczenie]szczepienia są dobrowolne[/wytloczenie].
Dzieci bez szczepień nie pójdą do szkoły?
[podobne]- Jak kończą się takie pomysły, widać na przykładzie chociażby Rumunii, Włoch czy Niemiec - tłumaczy Andrzej Trybusz, wielkopolski inspektor sanitarny. - Po liberalizacji przepisów spadła tam wyszczepialność, czego skutkiem był [wytloczenie]wzrost zachorowań na choroby zakaźne[/wytloczenie]. W Rumunii pojawiły się też przypadki zgonów z powodu odry. Ja nie mam wątpliwości, że w przypadku pozostawienia decyzji o szczepieniu rodzicom grozi nam powrót chorób, z którymi już od dawna nie mamy do czynienia.
[tresc_platna]
Doktor Trybusz wymienia poliomyelitis (choroba Heinego-Medina), błonicę, krztusiec czy gruźlicę - choroby, których przypadki ciągle pojawiają się u naszych wschodnich sąsiadów.
- U nas nie widać tych chorób właśnie dzięki szczepionkom
- nie ma wątpliwości Trybusz. - Jeśli przestaniemy się szczepić, choroby wrócą. Wielu ludzi pamięta jeszcze te przypadłości. Gdy ktoś widział dzieci z polio, dzieci duszące się z powodu błonicy, do głowy mu nie przyjdzie rezygnowanie ze szczepień.
Kontrargumentem osób skupionych wokół stowarzyszenia Stop Nop są [wytloczenie]powikłania poszczepienne[/wytloczenie], którą mają być lekceważone przez obrońców szczepionek. W dyskusjach wymieniają oni konkretne dzieci, którym szczepionki miały zabrać zdrowie, a nawet życie.
- Ja nie wdaję się w polemikę z osobami, które posługują się argumentami nieadekwatnymi do sytuacji, bazującymi jedynie na emocjach
- mówi profesor Iwona Mozer-Lisewska, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych, Hepatologii i Nabytych Niedoborów Odporności Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. - Trudno mi dyskutować z przekonaniami i filozofią niepopartą żadną wiedzą medyczną.
Światopogląd jednak coraz częściej wygrywa z naukowymi argumentami. W 2010 roku odnotowano w Polsce 3,4 tysiąca odmów szczepień, dzisiaj ta [wytloczenie]liczba wzrosła do ponad 26 tysięcy[/wytloczenie].
Pomysłów, aby odwrócić ten niebezpieczny trend, było dużo. Wśród nich pojawiła się koncepcja, aby [wytloczenie]nieszczepione dzieci nie były przyjmowane do publicznych żłobków i przedszkoli.[/wytloczenie] Przepis taki próbowały wprowadzić różne samorządy w Polsce, okazywały się one jednak niewykonalne.
W Poznaniu opracowywany jest właśnie program dotyczący opieki nad dziećmi do lat 3.
- W obecnym programie nie ma kwestii dotyczących szczepień
- mówi Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta Poznania. - W pracach nad nowym projektem chcemy uwzględnić zasady naboru dzieci. Kwestia szczepień jest w trakcie analizy.
Przepisy w poszczególnych krajach
- Polska: Obowiązek administracyjny poddania dzieci szczepieniom nakłada ustawa. Za odmowę szczepień grożą rodzicom kary finansowe.
- Finlandia: Obowiązuje tu kompleksowy krajowy program szczepień i dobrowolne szczepienia. Wskaźniki szczepień należą tu do najwyższych w Europie.
- Francja: Od stycznia 2018 r. obowiązek szczepień został rozszerzony do 11 szczepionek. Brak szczepień uniemożliwia dostanie się do placówek edukacyjnych oraz klubów sportowych.
- Niemcy: Szczepienia są dobrowolne. Rodzice, którzy nie spotkają się z lekarzem, aby porozmawiać na temat szczepień, są karani grzywną do 2500 euro. Przedszkola mogą odmówić przyjmowania niezaszczepionych dzieci.
- Australia: Obowiązuje tu zasada „nie kłujesz, nie płacimy”. Nieszczepiący rodzice tracą prawo do świadczeń na dzieci.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?