Czekają na nią od lat. Wreszcie powstanie? Powiat zamierza postawić pierwszy krok w drodze do budowy drogi prowadzącej z Białobłot do Chocza

Powiat wystąpił do obu zainteresowanych gmin z propozycją partycypacji w kosztach tworzenia dokumentacji. Każda ze stron musiałaby wyłożyć na ten cel około 30 tys. zł. Z nadzieją do tematu podchodzą w Gizałkach. - Skoro jest szansa, żeby wreszcie tę drogę zrobić, musimy udzielić wsparcia - nie ma wątpliwości radny Andrzej Kaczmarek. - Jeśli się uda, wreszcie ulżymy tym ludziom - dodaje Zenon Andrzejewski.

Droga łączy gminę Chocz z Gizałkami. Przez pierwszą przebiega prawie 8 km, przez drugą blisko 4 km. Dla mieszkańców Białobłot czy Orliny dojeżdżających do pracy do Pleszewa stanowi znaczny skrót. W obie strony około 20 km. Obniżenie kosztów i czasu podróży użytkowników drogi to nie jedyna korzyć. Remont wpłynąłby na poprawę bezpieczeństwa ruchu, wyższy komfort jazdy, odciążenie ruchu na pozostałych drogach, redukcję poziomu hałasu dla mieszkańców Chocza.

- Aż się prosi, żeby na budowę drogi pozyskać dofinansowanie z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych, aczkolwiek nie ma tam chodników, oświetlenia, ścieżek rowerowych i nie będzie łatwo uzyskać odpowiedniej liczby punktów - mówi wójt Robert Łoza.

Najwyższy czas

- Temat tej drogi wałkowany jest od dawna - podkreśla Henryk Osman. Konsultacji i pomysłów było bez liku, łącznie z przekształceniem jej z drogi powiatowej w wojewódzką. Wszystkie kompleksowe inicjatywy spaliły na panewce.

- W VI kadencji zorganizowano spotkanie w Choczu. Byli przedstawiciele Lasów Państwowych, urzędnicy z Poznania. Ci pierwsi zgodzili się wtedy dołożyć pulę pieniędzy, bo oni z tej drogi też korzystają, przecież po jednej i drugiej stronie są lasy państwowe - wspomina radny Osman jednocześnie wysuwając propozycję, aby powiat również do Lasów Państwowych wystąpił o finansowe wsparcie inwestycji.

W ostatnim czasie pewne prace remontowe zostały wykonane, ale to wszystko za mało. W 2017 na terenie gminy Gizałki powstał ponad 300-metrowy odcinek stanowiący dojazd z drogi wojewódzkiej nr 443 do miejscowości Krzyżówka. Nawierzchnia asfaltowa zastąpiła szutrową.

W tym samym roku w gminie Chocz za milion złotych wyremontowano liczący 2630 m odcinek drogi prowadzący od mostku (tzw. Krzywosądka) w kierunku Białobłot. - Wtedy nie było możliwości realizacji tego zadania od Rynku w Choczu w kierunku Nowej Kaźmierki. Teraz taka szansa, by się przed nami otworzyła - mówi burmistrz Marian Wielgosik.

- Po zakończeniu zadania prosiłem władze powiatu, aby właśnie ten odcinek uwzględniono przy realizacji zadań jako pierwszy do wykonania wraz z budową obustronnego chodnika na ulicy Zagórowskiej oraz, jeśli to możliwe, powstaniem ścieżki rowerowej wzdłuż tej drogi. Ponadto złożyłem deklarację współfinansowania opracowania dokumentacji - podkreśla gospodarz gminy Chocz.