Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Nową Gazownią? Aquanet chce sprzedać swój obiekt

Andrzej Janas
Czy Hala Filtrów, jeden z obiektów Starej Gazowni, należący do Aquanetu zostanie niebawem wystawiona na sprzedaż? Coraz więcej na to wskazuje. Tym samym coraz bardziej komplikują się plany utworzenia centrum kultury Nowa Gazownia.

– Zgłosiło się do mnie już kilku potencjalnych inwestorów – twierdzi Paweł Chu-dziński, prezes Aquanetu. Kto konkretnie zainteresowany jest kupnem zabytkowego budynku przy ulicy Grobla, tego prezes poznańskich wodociągów zdradzić nie chce – zasłania się tajemniczą handlową.

Tajemnicą nie jest za to, że budynek Hali Filtrów oglądali już specjaliści od nieruchomości, którzy mieli go wycenić.
– Odbyły się już dwie wyceny – przyznaje P. Chudziński. – Jedna z firm oszacowała, że budynek wraz z gruntem wart jest 7 milionów, druga że 3 miliony złotych. Ze względu na dużą rozbieżność poprosimy o jeszcze jedną wycenę.

Wycena jest ostatnim krokiem przed sprzedażą budynku. Gdy trafi on w ręce prywatnego inwestora, idea powstania Nowej Gazowni, czyli nowego centrum kulturalnego w zabytkowych wnętrzach, stanie pod wielkim znakiem zapytania.
Chyba że... budynek kupi miasto. Pytanie, czy to realne.

– To dobrze, że Aquanet wycenia wartość Hali Filtrów – uważa jednak Grzegorz Gano-wicz, przewodniczący Rady Miasta, gorący zwolennik idei Nowej Gazowni. – Dopiero gdy będziemy wiedzieli, ile budynek jest wart, zaproponujemy za niego Aquanetowi coś w zamian – tłumaczy.

– Gdy dojdzie do sprzedaży, to na pewno prawo pierwokupu będzie miało miasto – deklaruje Paweł Chudziński. – Ale nie tylko pieniądze wchodzą w grę w tym przypadku, może to być na przykład jakiś upust w podatku od nieruchomości lub ewentualnie wymiana gruntów.

Jak się dowiedzieliśmy, prezes Aquanetu na gotów-kę od miasta nie ma co liczyć.
– Na pewno nie będziemy kupować od Aquanetu budynku – twierdzi Mirusław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania. I tłumaczy: – Aquanet ma wobec miasta pewne zobowiązania majątkowe. Poznań swego czasu wybudował ze swoich pieniędzy część sieci wodociągowej, którą eksploatuje spółka. Sieć ma określoną wartość finansową, kto wie, czy nie większą niż Hala Filtrów. „Oddamy” Aquanetowi sieć w zamian za budynek i obie strony będą zadowolone – tłumaczy M. Kruszyński.

Wiceprezydent dodaje, że miasto nie spieszy się z decyzjami, bo czeka na ostateczną wycenę obiektu. – Zapewniam jednak, że trzymamy rękę na pulsie i Hala Filtrów na pewno będzie należała do miasta – przekonuje.

Budynek Aquanetu nie jest jedynym, który miasto musi w jakiś sposób zdobyć, by stworzyć przy ulicy Grobla Nową Gazownię. Nie mniej ważnym obiektem jest tak zwana katedra, czyli budynek należący do Wielkopolskiej Spółki Gazownictwa.

Sytuacja tej nieruchomości jest podobna jak w przypadku Hali Filtrów. Właściciel, czyli WSG, jest spółką prawa handlowego i nie ma nawet prawa przekazać miastu tego obiektu.

Jednak szef gazowników, Zdzisław Kowalski, deklaruje, że nawet gdyby znalazł się kupiec, to on katedry nie sprzeda, bo chce, by ten piękny obiekt należał do miasta. Również on czeka na jakąś propozycję od miejskich władz. W grę wchodzić może wymiana gruntów.

Pod koniec stycznia zawiązało się Stowarzyszenie Nowa Gazownia. Postawiło sobie ono za cel stworzenie przy ulicy Gro-bla centrum kultury, do którego należeliby znani poznańscy artyści, architekci i naukowcy.

Stara Gazownia
Historia Starej Gazowni sięga roku 1853, kiedy to brytyjski architekt John Moore zaprojektował kompleks przemysłowy, w którym produkowano gaz z węgla kamiennego. Węgiel na początku sprowadzano z Wielkiej Brytanii, później wykorzystywano surowiec ze Śląska. Do wybuchu II wojny światowej 96 procent poznaniaków korzystało z gazu wytwarzanego właśnie przy ulicy Grobla. W 1973 roku, po 117 latach działalności, gazownię zamknięto, a poznaniacy przeszli na gaz ziemny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto