Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z nauczycielami z MOW w Antoniewie? Jest decyzja rzecznika dyscyplinarnego

Arkadiusz Dembiński
Rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli działający przy wojewodzie wielkopolskim podjął decyzję w sprawie czwórki pedagogów z Antoniewa. Jego werdykt nie jest jeszcze prawomocny. Czy nauczyciele wrócą do pracy?

Ze stanowiska kilka tygodni temu, przez władze powiatu została odwołana dotychczasowa szefowa Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Antoniewie. Pracy czterech nauczycieli przyglądał się rzecznik dyscyplinarny. W placówce nowy szef powołany przez władze powiatu rozpoczął wdrażanie zmian. To efekt kontroli, która miała miejsce kilka miesięcy temu w placówce i jej następstw.

- Po skardze ze strony jednego z rodziców i wychowanka jaka trafiła do Rzecznika Praw Dziecka, kuratorium oświaty przeprowadziło kontrolę w ośrodków. Nakazano wprowadzenie programu naprawczego - informował nas starosta Tomasz Kranc. Jak wyjaśniał, z racji że dotychczasowa szefowa nie wprowadzała zaleceń pokontrolnych została odwołana przez zarząd powiatu.

Teraz swoją pracę zakończył rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli działający przy wojewodzie wielkopolskim, który przyglądał się pracy czwórki pedagogów z placówki mieszczącej się pod Skokami, a podlegającej pod powiat.

- Prowadzone postępowania wyjaśniające w sprawie odpowiedzialności dyscyplinarnej wobec 4 wychowawców Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Antoniewie nie potwierdziły popełnienia przez nich czynów uchybiających godności zawodu nauczyciela lub obowiązkom i zostały umorzone - poinformował nas w środę Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego. Jak się okazuje zawieszeni wcześniej nauczyciele nie wrócili jeszcze do pracy w placówce.

- Decyzja rzecznika nie jest jeszcze prawomocna. Stronom przysługuje odwołanie od niej - przyznaje Maciej Durecki, pełniący obowiązki dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.

Jak przyznaje jednak szef ośrodka, on nie zmierza składać odwołania. Wątpliwe jest, że na korzystną dla siebie decyzję skargę pisać będą także zawieszeni nauczyciele. Oznacza to, że ich powrót do pracy w ośrodku jest już tylko kwestią czasu.

Jak tłumaczy Durecki, w placówce zostały wprowadzone zmiany, jakie wymagały kontrole. Zmiany zaszły w regulaminach placówki, przeprowadzono dodatkowe szkolenia dla kadry. Aktualnie wszystkie zalecenia jakie miały komisje kontrole weszły już w życie. Można więc się spodziewać, że niebawem zostanie odmrożone kierowanie nowej młodzieży do ośrodka w Antoniewie. To zostało w ostatnich miesiącach wstrzymane z racji nieprawidłowości jakie wykryły komisje. Teraz gdy wszystko, jak zapewnia dyrektor, jest już w porządku nowa młodzież będzie mogła trafiać do placówki w Antoniewie. - Naszym celem jest wychowanie i wspieranie w rozwoju młodzieży znajdującej się w sytuacji kryzysowej. Aby najlepiej wykonać te zadania, staramy się stale podnosić i doskonalić poziom świadczonej pomocy specjalistycznej. Podejmujemy próby wszechstronnego rozwijania zainteresowań wychowanków, przygotowując ich do pełnienia konstruktywnych ról społecznych. Stawiamy na wyzwolenie aktywności i kreatywności podopiecznych. Uczymy tolerancji, szacunku dla innego człowieka, odpowiedzialności za siebie i innych - czytamy na stronie ośrodka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto