Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet miasta na rok 2013. Zobacz co radni o nim myślą.Jest to budżet na miarę naszych możliwości?

Karolina Barełkowska
Budżetu Gniezna ma w tym roku przekroczyć 200 milionów złotych

Biorąc pod uwagę obecną sytuację w mieście nikt chyba nie miał wątpliwości, że budżet na rok 2013 zostanie przyjęty. Radni - koalicjanci - zgodnie podnieśli rękę w głosowaniu. Od głosu wstrzymali się rajcy Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydent Jacek Kowalski podkreśla, że tegoroczny budżet jest bardzo ambitny. Po raz pierwszy przekraczamy kwotę 200 milionów .

Beata Tarczyńska, radna PiS, zauważa, że nie jest to spowodowane tym, że wzrósł potencjał gospodarczy miasta, at tym, że do budżetu wpłyną wpłaty mieszkańców za śmieci.
Jakie inwestycje czekają nas w tym roku?

- Rozpoczynamy bardzo poważne inwestycje. Mam tu na myśli budowę hali widowiskowo - sportowej, będziemy kontynuowali budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2, chcemy w Gimnazjum nr 1 przygotować dokumentację na budowę sali sportowej, rozpoczynamy rewitalizację targowiska za pieniądze w ramach programu Jessica. Zadań jest bardzo dużo - podkreśla prezydent Jacek Kowalski.
Takie go samego zdania są oczywiście radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zdaniem Jana Budzyńskiego jest to budżet historyczny, ponieważ po raz pierwszy przekraczamy w dochodach 200 milionów złotych. Nie oznacza to wcale, że na wszystko starczy pieniędzy.
- Wydawałoby się, że skoro jest dużo pieniędzy to będzie wszystko zrobione. Z góry założona jest nadwyżka budżetowa, która jest podyktowana wzorem budżetowym, ale również i dbałością o lata następne, bo są bardzo ważne sprawy związane z zadłużeniami czy też spłatą kredytów - tłumaczy Jan Budzyński. - Oczywiście bardzo ważne są dochody w budżecie miasta i one są w granicach 195 milionów złotych. Bardzo ważną pozycją w dochodach są tzw. dochody majątkowe. Chcemy na to zwrócić szczególną uwagę, ponieważ to jest około 25 milionów złotych, które trzeba pozyskać ze sprzedaży własnego majątku. Martwimy się o to, żeby wykonanie to nastąpiło nawet nie tyle nadwyżką, ale przynajmniej w założonych kwotach, bo jest to związane z inwestycjami, które mają nas czekać w roku 2013 i w następnych latach będą dalej kontynuowane.

Radna PiS - Beata Tarczyńska, przyznaje, że przed uchwalaniem budżetu na rok 2013 prezydent Kowalski po raz pierwszy zaprosił ich na rozmowę.
- Zaprosił nasz klub na bezpośrednie rozmowy o budżecie. Stało się to troszkę za późno, niestety nie mogliśmy już wpłynąć na jego kształt , ale doceniamy choćby to. Być może współpraca z panem prezydentem w przyszłym roku będzie się układała lepiej, co znaczy będzie słuchał również naszego głosu - podkreśla radna Tarczyńska. Dodaje, że nie jest to budżet jakiego by jej klub oczekiwał.
Studzi przy tym ona tym zapał osób chwalących budżet, który ma przekroczyć "magiczne" 200 milionów.
- Wpłyną wpłaty mieszkańców za śmieci. Jest to prawie 5 milionów złotych, wpłyną również środki z gmin, które są w związku, który będzie budował zakład odpadów w Lulkowie, są to również pieniądze ze sprzedaży najcenniejszego gruntu w Gnieźnie. Mam tu na myśli ziemie przy ul. Poznańskiej. W związku z tym ten wzrost dochodów nie wynika z tego, że rosną nam wpływy z podatków, które uiszczaliby przedsiębiorcy tworzący nowe miejsca pracy. Dlatego ja z tych 200 milionów złotych nie jestem tak zadowolona jak inni - tłumaczy radna Tarczyńska.
W budżecie znalazły się rzeczy, które wywołały niepokój opozycji. O czym mowa?
- Wydaje nam się, iż środki na pomoc społeczną nie będą wystarczające w roku 2013 w związku z sytuacją gospodarczą i z pogarszającą się sytuacją finansową mieszkańców. Również kwoty przeznaczone na utrzymanie bieżące ulic są zdecydowanie niższe, na razie aura nam dopisuje, jeżeli chodzi o opady śniegu, ale gdyby nastąpiła zmiana, wówczas na pewno środki będą musiały zostać zwiększone, a w budżecie nie jest to przewidziane. Również bieżące utrzymanie, to znaczy oznakowanie, malowanie pasów, jakieś bieżące remonty - również to może być zagrożone - wylicza B. Tarczyńska.

Dariusz Igliński , z klubu Radnych Ziemia Gnieźnieńska - Gniezno XXI, uważa, że pocieszające jest to, że większość inwestycji, które były zaplanowane w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym i Gospodarczym, zostaje utrzymanych, ewentualnie część zostaje przesuniętych na kolejny rok.
- Zawsze zwracamy uwagę na zadłużenie miasta, które właśnie w związku z tymi dużymi dochodami procentowo są mniejsze, spadły do 21 procent, natomiast mimo wszystko jest duże, bo to i tak na koniec roku planowane jest na poziomie 48 milionów złotych. Gdyby po prostu nie było tego dużego dochodu ze sprzedaży działki, to zadłużenie wyniosłoby około 30 procent - mówi Dariusz Igliński.
Przyznaje on również że zdaniem jego klubu w jedną inwestycję, którą zamierza zrealizować miasto powinien się włączyć powiat.
- Uważamy, że przy budowie takiej hali widowiskowo-sportowej, która będzie służyła nie tylko mieszkańcom miasta, ale także powiatu, powinno się zaangażować Starostwo Powiatowe, o ile jest to możliwe z punktu widzenia prawnego. Powinna to być wspólna inwestycja, gdyż będzie ona służyła wszystkim - mówi Dariusz Igliński.
Zwraca on również uwagę, że jeżeli uda się sprzedać działkę przy ulicy Poznańskiej miasto powinno pomyśleć o handlu w centrum.
- Na pewno w jakiś sposób przeżyje on pewną burzę, jeżeli na ulicy Poznańskiej powstanie hipermarket. Tutaj miasto też ma co robić, ponieważ w naszych zasobach jest wiele lokali użytkowych i powinniśmy tak prowadzić politykę czynszową, żeby handel w centrum miasta nie umierał. Tutaj te stawki czynszu powinny być dostosowane do koniunktury na rynku i one powinny po prostu się zmieniać - tłumaczy radny Dariusz Igliński, z klubu Radnych Ziemia Gnieźnieńska - Gniezno XXI.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto