Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brodnica odzyska swój rewir dzielnicowych?

Michał Czubak
Grzegorz Buliński, kierownik śremskich dzielnicowych, chciałby powrotu dzielnicowych
Grzegorz Buliński, kierownik śremskich dzielnicowych, chciałby powrotu dzielnicowych FOT. Michał Czubak
Mieszkańcy Brodnicy wreszcie będą mogli czuć się bezpiecznie. Wkrótce mogą się spełnić ich prośby o przywrócenie posterunku policji w ich miejscowości. W Brodnicy trwa budowa nowej strażnicy OSP i tam mają być miejsca także dla policjantów.

Wówczas powróci temat przywrócenia rewiru dzielnicowych. Jednak to rozwiązanie najwcześniej zacznie obowiązywać w 2013 roku, ponieważ wówczas powinna zostać oddana strażnica.

– Gminy nie możemy pozostawić samej sobie – mówi aspirant sztabowy Grzegorz Buliński, kierownik dzielnicowych z KPP w Śremie. – W tej chwili na patrole musimy wysyłać policjantów ze Śremu, a kiedy istniał tam rewir dzielnicowych trójka funkcjonariuszy była zawsze na miejscu – dodaje.

Jednak nowy wójt Brodnicy Marek Pakowski chciałby, żeby posterunek policji znalazł się w gminie wcześniej, niż powstanie strażnica.
– Mam nadzieję, że uda mi się wygospodarować jakieś pomieszczenie dla dzielnicowych w budynku Urzędu Gminy – wyjaśnia samorządowiec. Oznacza to, że władze Brodnicy chcą pójść śladami Dolska. Tam postanowiono, że gmina będzie dokładać się do utrzymania rewiru dzielnicowych. W tym roku na ten cel przeznaczono 8 tys. zł.

– Życzyłbym sobie tego, żeby przywrócono rewir dzielnicowych w gminie Brodnica, ale to już nie zależy ode mnie – przekonuje kierownik śremskich dzielnicowych.
Tylko czy rewir dzielnicowych jest potrzebny? Z danych śremskiej komendy wynika, że liczba przestępstw na terenie gminy Brodnica po zlikwidowaniu rewiru jest porównywalna z tą z czasów, kiedy dzielnicowi jeszcze mieli swój posterunek w miejscowości. – Nie wzrosła również ilość interwencji na tym terenie – podaje Grzegorz Buliński. Mimo to mieszkańcy gminy nie mogą się doczekać powrotu ich dzielnicowych na stałe.

– Przydałoby się przywrócić tutaj ten rewir – stwierdza Karol Marciniak, mieszkaniec jednej z wiosek pod Brodnicą. – Niby jest spokojnie, ale zawsze jak się wie, że blisko jest policja to człowiek jakoś tak bezpieczniej się czuje – dodaje. Wtóruje mu także mieszkanka Brodnicy.

– Pewnie, że by się przydała policja na miejscu – tłumaczy z kolei 60-letnia Kazimiera. – No ale jak nie ma pieniędzy, to i nie ma policji. Oby się to szybko zmieniło – dodaje kobieta.

Śremska jednostka stara się wypełnić tą lukę na inne sposoby. – W listopadzie 2010 roku zawarliśmy z gminą umowę na użyczenie lokalu mieszczącego się w budynku urzędu gminy, który przeznaczony jest na punkt przyjęć interesantów – przekazuje Ewa Kasińska, oficer prasowy śremskiej komendy policji. – Na razie na teren Brodnicy kierujemy także patrole zmotoryzowane – wyjaśnia.

Posterunek policji w Brodnicy zniknął z policyjnej mapy Wielkopolski w sierpniu ubiegłego roku. Powodem zamknięcia tego rewiru były zbyt wysokie koszty, jakie ponosiła Wojewódzka Komenda Policja w Poznaniu. Podobny los miał spotkać rewir dzielnicowych w Dolsku. Ostatecznie dolszczanie dalej mają na miejscu posterunek. Wynika to m.in. ze wsparcia, jakie na ten cel przekazuje gmina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto