Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bitwa na żelatynowe kule

Mieczysław Hołubowski
Dwadzieścia osób wzięło udział w turnieju paintball, który odbył się w miniony weekend. Jedno państwo podzielono na dwie strefy konfliktu i tak Czerwoni (Armia Północ) walczyli z białymi (Armia Południe).

Dwadzieścia osób wzięło udział w turnieju paintball, który odbył się w miniony weekend. Jedno państwo podzielono na dwie strefy konfliktu i tak Czerwoni (Armia Północ) walczyli z białymi (Armia Południe).
Organizatorem zabawy był Tomasz Krupienko, 23-letni właściciel firmy „Relax”.
– To spełnienie moich marzeń – prezyznaje. – Od dzieciństwa interesowałem się militariami i wszelkimi pokrewnymi tematami.
Tereny, na których odbywają się bitwy położone są w miejscowości Nadolnik w gminie Szamocin. Młody przedsiębiorczy Tomasz posiada też niezbędne wyposażenie dla 20 graczy (uczestników) paintballu. Oprócz markera (pistolet ) i zapasu „amunicji” w podstawowej liczbie 100 kulek, każdy otrzymuje oddzież ochronną, której najważniejszym elementem jest maska ochronna na twarz.
Później wszystko odbywa się według ustalonego scenariusza, ustalonych zasad bezpieczeństwa. A wygrywa ta drużyna, która zdobędzie flagę przeciwnika.
W czasie gry dużo się chodzi, skrada, czasami czołga, kuca, klęczy, dlatego dobrze mieć choć trochę kondycji i ogólnej sprawności fizycznej. A poza tym trzeba się dobrze bawić.
– Uczestniczyłem w tej imprezie pierwszy raz, ale będą to dla mnie niezapomniane chwile – mówi Marek. – Myślę już o następnej imprezie, w której znów wezmę udział.
Niektórzy uczestnicy przyznają, że pierwszy wypad na taką zabawę to nie jest „pestka”.
– Za pierwszym razem przez cały tydzień miałem ogromną tremę – wyznaje Rafał, który już drugi raz brał udział w „bitwie” w Nadolniku.
Czego obawiają się nowicjusze? Przede wszystkim bólu!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto