Pracownia ceramiki i rzeźby ,,Mijart'' Katarzyny Mijakowskiej na starówce to półki wypełnione magicznymi przedmiotami, które można kupić zaraz po wyciągnięciu z pieca.
Katarzyna Mijakowska, absolwentka rzeźby na ASP w Poznaniu, miejmy nadzieję na dobre osiedliła się na konińskiej starówce. Tutaj właśnie w podwórzu między dwoma synagogami otworzyła pracownię ceramiki i rzeźby, w której prowadzi zajęcia z dziećmi i dorosłymi, ale w której też chętnie wykonuje prace na zamówienie i sprzedaje swoje wyroby.
Piękne misy z gliny i szamotu, z etnicznymi wzorami, talerze, tace, doniczki, miseczki, kubki i wiele innych niepowtarzalnych przedmiotów, które można tutaj kupić dosłownie wprost z pieca. Jeśli ktoś ma jakieś szczególne zamówienie na pewno będzie ono zrealizowane.
- Glina, ceramika i rzeźba to moje życie, wielka pasja. Cieszę się, że coraz więcej osób się tym interesuje. Wyroby z gliny czy szamotu wyglądają pięknie nie tylko w galeriach również na codzień w naszych domach - mówi Katarzyna Mijakowska.
Więcej o pracowni i tym co można w niej zamówić na stronie: www.mijart.com.pl.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?