Hala Nowa Concordia w Szamocinie istnieje już od 10 lat. Z okazji jubileuszu zorganizowano koncert, w trakcie którego utwory artystów, którzy występowali w hali w ciągu minionej dekady, zaśpiewali i zagrali lokalni wykonawcy.
Największą furorę zrobił przebój Andrzeja Rybińskiego "Nie liczę godzin i lat" w wykonaniu ks. Krzysztofa Madeckiego, proboszcza Parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych. Wśród muzyków akompaniujących proboszczowi był grający na perkusji dyrektor Szamocińskiego Ośrodka Kultury Dariusz Rybarczyk.
W krótkich słowach przypomniano historię budowy hali, a prowadząca koncert wiceburmistrz Renata Młynarczyk opowiedziała o imprezach kulturalnych, jakie odbyły się w niej do tej pory. W ciągu minionego dziesięciolecia obiekt gościł aż 111 artystów.
Burmistrz Eugeniusz Kucner mówił natomiast, że to on był pomysłodawcą nazwy "Nowa Concordia". Chodziło o nawiązanie do nieistniejącej już sali Concordia, w której spotykali się kiedyś mieszkańcy.
- Ja sam jeszcze ją pamiętam. Miałem okazję bawić się tam jako dziecko na balu karnawałowym - wspominał burmistrz.
Zabawy w dawnej Concordii łączyły wielokulturowe szamocińskie społeczeństwo. Dziś - jak podkreślał Eugeniusz Kucner - muzyka również łagodzi obyczaje i integruje mieszkańców.
Koncert, przygotowany pod kierunkiem Piotra Stromyło i Sławomira Czapli, zakończył się podziękowaniami dla dyrektora i pracowników Szamocińskiego Ośrodka Kultury. Później - jak na "urodziny" przystało - na salę wjechał okolicznościowy tort.
Zobacz też:
Niezwykły koncert w Szamocinie: „Wolność kocham i rozumiem”
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?