W minioną niedzielę żółto-czarni mieli rozegrać swój pierwszy oficjalny mecz rundy wiosennej. Tak się nie stało. Sędzia odgwizdał walkowera na korzyść naszego zespołu. – My postąpiliśmy zgodnie z regulaminem ligi – tłumaczą władze Nielby.
Po tygodniach przygotowań i meczach kontrolnych szczypiorniści Nielby wreszcie powrócili na ligowe parkiety. W miniony weekend udali się do stolicy Polski, aby tam zmierzyć się z miejscowym AZS-AWF Warszawa. – Do Warszawy pojechaliśmy już w sobotę. Mieliśmy wynajęte hotele – tłumaczy Jerzy Kasprzak, prezes Nielby. - Wszystko po to, aby do starcia ze stołecznym klubem przystąpić w pełni sił. Wówczas nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Wszyscy w żółto-czarnym zespole koncentrowali się na meczu, który miał zostać rozegrany dzień później.
Więcej czytaj w "Tygodniku Wągrowieckim"
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?